Wycieczka szkolna Szklarska Poręba
Na początku roku szkolnego nasza Pani zapytała czy chcemy gdzieś jechać na wycieczkę szkolną, oczywiście cała klasa była chętna żeby wyjechać. Wszyscy zaczęli planować gdzie ma być ta wycieczka i na ile. Niestety nasza Pani powiedziała, że możemy wyjechać maksymalnie na dwa dni. W zeszłym roku byliśmy na zielonej szkole nad morzem i dyrekcja nie zgodzi się na więcej niż dwa dni.
Trochę nas to zmartwiło, ale później stwierdziliśmy, że dwa dni wycieczki nam starczą, a na pewno będziemy się świetnie bawili. Zaczęliśmy, więc rozmawiać o tym gdzie mogłaby się odbyć nasza wycieczka. Stwierdziliśmy, że nie chcemy jechać do miasta, ale w jakieś spokojne miejsce gdzie trochę odpoczniemy.
Nasza Pani stwierdziła, że jest to świetny pomysł i czeka na nasze propozycje do końca tygodnia. Na kolejnej lekcji, każdy miał swój pomysł, gdzie można pojechać. Ja powiedziałam, że moglibyśmy pojechać do Szklarskiej Poręby, w sumie to moja mama trochę pomogła mi wymyślić to miejsce. Moja wychowawczyni stwierdziła, że jest to świetny pomysł, a reszta klasy się z nią zgodziła. Po wybraniu miejsca, moja wychowawczyni skontaktowała się z biurem turystycznym, które zorganizowało nam tę imprezę.

Pierwszego dnia wycieczki kiedy spotkaliśmy się pod szkołą wszyscy byli w świetnych nastrojach, a nasza wychowawczyni tak jak cała klasa, cieszyła się na ten wyjazd. Po sprawdzeniu obecności mogliśmy wsiąść do autokaru i zająć miejsca. Kiedy już wszyscy byli gotowi do drogi, przywitał nas pilot i kierowca, a później ruszyliśmy. W czasie podróży pilot opowiadał nam o obiektach które mogliśmy zobaczyć za oknem. Bardzo ciekawie opowiadał, więc dużo zapamiętałam i się nauczyłam, a poza tym bardzo umilił nam podróż. Kiedy dojechaliśmy na miejsce od razu rozpoczęliśmy zwiedzać. Czekał tam na nas przewodnik sudecki.

Muzeum Ziemi
Pierwszą atrakcją było Muzeum Ziemi w którym oglądaliśmy różne minerały oraz kamienie szlachetne. Niestety Muzeum spłonęło prawie doszczętnie kilka tygodni po naszej wizycie. Następnie byliśmy w Chacie Walońskiej, która była siedzibą Walonów, średniowiecznych mistrzów w dziele wydobywania i przetwarzania bogactw naturalnych, rud żelaza, metali, kamieni szlachetnych i kwarcu. Mieliśmy tam prelekcję, a także braliśmy udział w Obrzędzie Walońskim i każdy z nas dostał certyfikat. Ostatnim punktem, który zwiedzaliśmy pierwszego dnia wycieczki był Karkonoski Park Narodowy, w którym podziwialiśmy piękną przyrodę. Byliśmy też przy Wodospadzie Szklarki. Po wszystkich tych atrakcjach pojechaliśmy do ośrodka, zakwaterowaliśmy się, zjedliśmy obiadokolację i poszliśmy spać.

Drugiego dnia wycieczki szkolnej, zaraz po śniadaniu poszliśmy na spacer po Szklarskiej Porębie i byliśmy w Hucie Szkła, a tam mogliśmy podziwiać jak ręcznie formuje się szkło i barwi w masie. Po powrocie do ośrodka spakowaliśmy się, wykwaterowaliśmy i pojechaliśmy do Siedlęcina w którym byliśmy na wieży Rycerskiej z tajemniczymi malowidłami. Wieża wybudowana jest w stylu gotyckim i była siedzibą rycerską, jej budowę rozpoczęto najprawdopodobniej w 1314 roku.
Na zakończenie wycieczki mieliśmy czas wolny, a później kiedy już wszyscy przyszli pojechaliśmy do Wrocławia. Pilot widział, że jesteśmy bardzo zmęczeni, więc włączył nam film, który mogliśmy oglądać w czasie drogi powrotnej. Kiedy dojechaliśmy pod szkołę, nasi rodzice już na nas czekali i bardzo się cieszyli, że wróciliśmy tacy uśmiechnięci.

Wycieczka bardzo mi się podobała i całej mojej klasie też, wszyscy uważamy, że Szklarska Poręba była dobrym wyborem. W przyszłym roku też mamy zamiar pojechać na jakąś imprezę. Na pewno w jakieś miejsce, w którym jeszcze nie byliśmy. Autokar i ośrodek był wygodny, a przewodnik bardzo ciekawie opowiadał, chciałabym, żeby za rok też jechał z nami taki fajny pilot.